Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi keszol z miasteczka Ruda Śląska (Wirek). Mam przejechane 58502.22 kilometrów w tym 8605.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.33 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

Tak było

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

A jest...

baton rowerowy bikestats.pl

W roku 2017 poudaję, że się ścigam... i pojadę:)






Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy keszol.bikestats.pl

Byłem w ...



Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
52.00 km 36.00 km teren
03:43 h 13.99 km/h:
Maks. pr.:57.60 km/h
Temperatura:20.0
HR max:190 (102%)
HR avg:160 ( 86%)
Podjazdy: m
Kalorie: 4000 kcal
Rower:AUTHOR

Snejkowa sobota

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 0

Wybrałem się w sobotę z rodzinką do Karpacza. Pogoda była świetna, ciepełko, słonecznie. W owym mieście organizowany był ścig MTB. Więc postanowiłem wziąć w nim udział:) Decyduję się na dystans mega. Miało być fajnie, i było do ok. 25 km. Do tego momentu wszystko wychodziło jak nigdy, zjazdy, podjazdy - czułem że dziś mogę pojechać lepiej niż we wcześniejszych ścigach. Mogę...., ale na ok. 25 km był zjazd szutrową leśną dróżką, która była poprzecinana kilkunastoma betonowymi odpływami na wodę. Jadąc tym zjazdem od samego jego początku (pierwszej rynny) widać na poboczu jak koledzy walczą ze snejkami (było ich naprawdę sporo). Widzę już koniec zjazdu i ostry zakręt w lewo, ostatni przepust i słyszę pssssssssss . Snake na tyle, ok myślę szybka wymiana i dalej wio...5-6min zajmuje mi wymiana i napompowanie tyłu. Stawiam rower na kółka a tu zonk, okazuje się że z przodu również mamy snake - wcześniej go nie zauważyłem. Mam jeszcze jedną dętkę. Wymiana dętki nie nastręcza większych kłopotów, ale z napompowaniem już nie jest tak łatwo. Pompka delikatnie mówiąc odmawia współpracy, ale są przecież jeszcze inni zawodnicy na trasie może pożyczą:) - pożyczają, ale niestety złośliwość rzeczy martwych sprawia że również ta pożyczona odmawia współpracy. Pożyczam kolejną od chłopaków którzy już zrezygnowali ze ścigu, pompujemy, idzie jakoś ale drętwo. Drugi z kolegów wyciąga kolejną pompkę i dopiero nią udaje się napompować koło. W wyniku takiego zbiegu wszystkich złych okoliczności jestem w plecy w sumie ok 25min. Jadę dalej i jakoś szczęśliwie już bez żadnych niespodzianek docieram do mety.
Dwa sneki jednocześnie i niepompujące pompki jak na jeden ścig i dzień wystarczą:)
Ogólnie ścig i trasa jak dla mnie OK, choć mogła być jeszcze ciekawsza w końcówce gdyby org w ostatniej chwili nie wykasował zjazdu zielonym szlakiem do Borowic:(( no cóż bez komentarza

BM Karpacz © keszol
Kategoria >50, Maratony



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!