Info
Ten blog rowerowy prowadzi keszol z miasteczka Ruda Śląska (Wirek). Mam przejechane 58502.22 kilometrów w tym 8605.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.33 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Follow me on
Tak było
A jest...
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad2 - 0
- 2024, Październik10 - 0
- 2024, Wrzesień18 - 0
- 2024, Sierpień13 - 0
- 2024, Lipiec12 - 0
- 2024, Czerwiec30 - 0
- 2024, Maj13 - 0
- 2024, Kwiecień19 - 0
- 2024, Marzec11 - 0
- 2024, Luty15 - 0
- 2024, Styczeń16 - 0
- 2023, Grudzień11 - 0
- 2023, Listopad8 - 0
- 2023, Październik12 - 0
- 2023, Wrzesień18 - 0
- 2023, Sierpień16 - 0
- 2023, Lipiec18 - 0
- 2023, Czerwiec21 - 0
- 2023, Maj20 - 0
- 2023, Kwiecień20 - 0
- 2023, Marzec15 - 0
- 2023, Luty18 - 0
- 2023, Styczeń22 - 0
- 2022, Grudzień14 - 0
- 2022, Listopad20 - 0
- 2022, Październik19 - 0
- 2022, Wrzesień19 - 0
- 2022, Sierpień22 - 0
- 2022, Lipiec16 - 0
- 2022, Czerwiec17 - 0
- 2022, Maj21 - 0
- 2022, Kwiecień16 - 0
- 2022, Marzec12 - 0
- 2022, Luty15 - 0
- 2022, Styczeń16 - 0
- 2021, Grudzień15 - 0
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik9 - 0
- 2021, Wrzesień7 - 0
- 2021, Sierpień22 - 0
- 2021, Lipiec24 - 0
- 2021, Czerwiec17 - 0
- 2021, Maj22 - 0
- 2021, Kwiecień19 - 0
- 2021, Marzec14 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń17 - 0
- 2020, Grudzień8 - 0
- 2020, Listopad6 - 0
- 2020, Październik10 - 0
- 2020, Wrzesień18 - 0
- 2020, Sierpień21 - 0
- 2020, Lipiec7 - 0
- 2020, Czerwiec6 - 0
- 2020, Maj6 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec13 - 0
- 2016, Czerwiec12 - 0
- 2016, Maj13 - 0
- 2016, Kwiecień11 - 0
- 2016, Marzec7 - 0
- 2016, Luty3 - 0
- 2016, Styczeń4 - 0
- 2015, Grudzień7 - 0
- 2015, Listopad3 - 0
- 2015, Październik9 - 0
- 2015, Wrzesień7 - 0
- 2015, Sierpień16 - 0
- 2015, Lipiec13 - 0
- 2015, Czerwiec10 - 2
- 2015, Maj11 - 2
- 2015, Kwiecień13 - 2
- 2015, Marzec8 - 7
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Grudzień4 - 1
- 2014, Listopad3 - 0
- 2014, Październik8 - 0
- 2014, Wrzesień14 - 3
- 2014, Sierpień15 - 9
- 2014, Lipiec15 - 3
- 2014, Czerwiec12 - 0
- 2014, Maj11 - 2
- 2014, Kwiecień9 - 0
- 2014, Marzec11 - 4
- 2014, Luty5 - 0
- 2014, Styczeń5 - 0
- 2013, Grudzień2 - 0
- 2013, Październik5 - 0
- 2013, Wrzesień9 - 2
- 2013, Sierpień10 - 2
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec10 - 0
- 2013, Maj16 - 4
- 2013, Kwiecień12 - 4
- 2013, Marzec5 - 2
- 2013, Luty3 - 0
- 2012, Grudzień2 - 2
- 2012, Listopad4 - 0
- 2012, Październik5 - 0
- 2012, Wrzesień7 - 0
- 2012, Sierpień10 - 1
- 2012, Lipiec14 - 16
- 2012, Czerwiec12 - 10
- 2012, Maj18 - 15
- 2012, Kwiecień12 - 11
- 2012, Marzec12 - 1
- 2011, Grudzień2 - 0
- 2011, Listopad5 - 0
- 2011, Październik8 - 0
- 2011, Wrzesień10 - 0
- 2011, Sierpień16 - 4
- 2011, Lipiec9 - 0
- 2011, Czerwiec15 - 2
- 2011, Maj14 - 4
- 2011, Kwiecień13 - 4
- 2011, Marzec9 - 0
- 2011, Luty7 - 2
- 2010, Listopad6 - 2
- 2010, Październik11 - 2
- 2010, Wrzesień6 - 0
- 2010, Sierpień12 - 0
- 2010, Lipiec10 - 0
- 2010, Czerwiec9 - 4
- 2010, Maj12 - 3
- 2010, Kwiecień5 - 1
- 2010, Marzec5 - 6
- 2010, Luty1 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Grudzień3 - 0
- 2009, Listopad6 - 6
- 2009, Październik5 - 0
- 2009, Wrzesień8 - 11
- 2009, Sierpień12 - 7
- 2009, Lipiec15 - 0
- 2009, Czerwiec11 - 3
- 2009, Maj12 - 0
- 2009, Kwiecień12 - 0
- 2009, Marzec2 - 0
Dane wyjazdu:
52.00 km
36.00 km teren
03:43 h
13.99 km/h:
Maks. pr.:57.60 km/h
Temperatura:20.0
HR max:190 (102%)
HR avg:160 ( 86%)
Podjazdy: m
Kalorie: 4000 kcal
Rower:AUTHOR
Snejkowa sobota
Sobota, 17 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 0
Wybrałem się w sobotę z rodzinką do Karpacza. Pogoda była świetna, ciepełko, słonecznie. W owym mieście organizowany był ścig MTB. Więc postanowiłem wziąć w nim udział:) Decyduję się na dystans mega. Miało być fajnie, i było do ok. 25 km. Do tego momentu wszystko wychodziło jak nigdy, zjazdy, podjazdy - czułem że dziś mogę pojechać lepiej niż we wcześniejszych ścigach. Mogę...., ale na ok. 25 km był zjazd szutrową leśną dróżką, która była poprzecinana kilkunastoma betonowymi odpływami na wodę. Jadąc tym zjazdem od samego jego początku (pierwszej rynny) widać na poboczu jak koledzy walczą ze snejkami (było ich naprawdę sporo). Widzę już koniec zjazdu i ostry zakręt w lewo, ostatni przepust i słyszę pssssssssss . Snake na tyle, ok myślę szybka wymiana i dalej wio...5-6min zajmuje mi wymiana i napompowanie tyłu. Stawiam rower na kółka a tu zonk, okazuje się że z przodu również mamy snake - wcześniej go nie zauważyłem. Mam jeszcze jedną dętkę. Wymiana dętki nie nastręcza większych kłopotów, ale z napompowaniem już nie jest tak łatwo. Pompka delikatnie mówiąc odmawia współpracy, ale są przecież jeszcze inni zawodnicy na trasie może pożyczą:) - pożyczają, ale niestety złośliwość rzeczy martwych sprawia że również ta pożyczona odmawia współpracy. Pożyczam kolejną od chłopaków którzy już zrezygnowali ze ścigu, pompujemy, idzie jakoś ale drętwo. Drugi z kolegów wyciąga kolejną pompkę i dopiero nią udaje się napompować koło. W wyniku takiego zbiegu wszystkich złych okoliczności jestem w plecy w sumie ok 25min. Jadę dalej i jakoś szczęśliwie już bez żadnych niespodzianek docieram do mety.Dwa sneki jednocześnie i niepompujące pompki jak na jeden ścig i dzień wystarczą:)
Ogólnie ścig i trasa jak dla mnie OK, choć mogła być jeszcze ciekawsza w końcówce gdyby org w ostatniej chwili nie wykasował zjazdu zielonym szlakiem do Borowic:(( no cóż bez komentarza
BM Karpacz© keszol
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!