Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi keszol z miasteczka Ruda Śląska (Wirek). Mam przejechane 54746.32 kilometrów w tym 8605.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.36 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

Tak było

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

A jest...

baton rowerowy bikestats.pl

W roku 2017 poudaję, że się ścigam... i pojadę:)






Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy keszol.bikestats.pl

Byłem w ...



Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
49.00 km 27.00 km teren
03:58 h 12.35 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max:170 ( 90%)
HR avg:148 ( 79%)
Podjazdy:1164 m
Kalorie: 2301 kcal
Rower:Bulls

Czewiec #4

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 09.06.2015 | Komentarze 2

Zaginiony zawodnik dnia poprzedniego odnaleziony:) ponoć ciężko trenował przed dzisiejszym wypadem:))
Razem z zaginionym Krzysiem wyruszamy w stronę Piwnicznej i dalej na przełecz Gromadzką przez Obidzę. Podjazd daje w kość, ale nie dajemy za wygraną, powoli pokonujemy kolejne metry podjazdu/sztywnych ścianek i docieramy w końcu do bacówki na Obidzy:) Tam chwila na odpoczynek i uzupełnienie płynów, słońce nieźle tego dnia dawało popalić:) Potem dalej na przełęcz gdzie widoki na całą okolicę powalają z nóg, Tatry w całej okazałości. Po chwili kontemplacji wbijamy się z młodym na zielony szlak w stronę Eliaszówki. Tam z wieży widokowej możemy podziwiać jeszcze bardziej rozległa panoramę okolicy od Tatr, Pienin po Babią górę. Żyć nie umierać dla takich chwil. Młody wniebowzięty takimi widokami.
Ruszamy dalej zielonym w stronę Piwnicznej, szlak praktycznie poprowadzony grzbietem , z którego również rozciągają się przepiękne widoki (nie chce się jechać):)

Bacówka na Obidzy © keszol
Widoczek z bacówki i ciągnąca się nitka podjazdu:) © keszol
Chwila relaksu i uzupełnianie płynów po wykańczającym podjeździe © keszol
Przepięknie © keszol
Z Tatrami w tle © keszol
Z zaginionym zawodnikiem;) © keszol
Przed ostatnim zjazdem © keszol




Komentarze
keszol
| 21:29 środa, 10 czerwca 2015 | linkuj Dzięki:)
DARIUSZ79
| 15:09 środa, 10 czerwca 2015 | linkuj Dla takich widoków aż chce się jeździć Pozdr Dariusz
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!